Steeven Langil zapomniał chyba, że mimo wypożyczenia nadal jest piłkarzem Legii Warszawa. Tuż po przejściu do Waasland-Beveren udzielił w belgijskiej prasie wywiadu, w którym stwierdził m.in., że w klubie "kompletnie go zignorowano". Wyznał też, że padł ofiarą rasizmu.